Minionej nocy i poranka wiatr wiatr wiał z prędkością dochodząca do 80 km/godz. Co słabsze drzewa nie wytrzymały pod jego naporem. Jezioro też się rozhuśtało. Rozbijające się o brzegi grzywy fal tworzyły niepowtarzalny, ale groźny widok. Takie gwałtowne zjawiska będą nam towarzyszyć coraz częściej – twierdza meteorolodzy. Jest to efektem ocieplenia klimatu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze