Już po raz piaty ulicami Szczecinka przeszedł Orszak Niedzieli Palmowej. Orszak poprzedzony był mszą w Kościele Ducha Świętego. Z kościoła ulicami Piłsudskiego, Mickiewicza, 3 Maja i Ordona dotarł do muszli w parku miejskim. (Na trasie odegrano kilka, mocno rozbudowanych, scenek opartych na wydarzeniach Niedzieli Palmowej. Poprzez te scenki przybliżano nauczanie Jezusa. Scenki zastąpiły odgrywaną corocznie inscenizację Ostatniej Wieczerzy. Odtwórcy ról Apostołów i kapłanów Sanhedrynu byli na tyle sugestywni, że trafili z przekazem do uczestników. Mimo przejmującego zimna i padającego co chwile deszczu w orszaku uczestniczyło kilkaset osób. W muszli, po scence finałowej, z koncertem wystąpiły zespoły ludowe. Po scence finałowej w muszli rozstrzygnięto konkurs na najdłuższą i najpiękniejszą palmę wielkanocną. W tym roku najdłuższa była palma wykonana w świetlicy wiejskiej w Jeleninie, mierzyła ponad 10 mb. Natomiast za najpiękniejszą komisja uznała niewielką palmę kilkuletniej dziewczynki.
Już po raz piaty ulicami Szczecinka przeszedł Orszak Niedzieli Palmowej. Orszak poprzedzony był mszą w Kościele Ducha Świętego. Z kościoła ulicami Piłsudskiego, Mickiewicza, 3 Maja i Ordona dotarł do muszli w parku miejskim. (Na trasie odegrano kilka, mocno rozbudowanych, scenek opartych na wydarzeniach Niedzieli Palmowej. Poprzez te scenki przybliżano nauczanie Jezusa. Scenki zastąpiły odgrywaną corocznie inscenizację Ostatniej Wieczerzy. Odtwórcy ról Apostołów i kapłanów Sanhedrynu byli na tyle sugestywni, że trafili z przekazem do uczestników. Mimo przejmującego zimna i padającego co chwile deszczu w orszaku uczestniczyło kilkaset osób. W muszli, po scence finałowej, z koncertem wystąpiły zespoły ludowe. Po scence finałowej w muszli rozstrzygnięto konkurs na najdłuższą i najpiękniejszą palmę wielkanocną. W tym roku najdłuższa była palma wykonana w świetlicy wiejskiej w Jeleninie, mierzyła ponad 10 mb. Natomiast za najpiękniejszą komisja uznała niewielką palmę kilkuletniej dziewczynki.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze