Wakacje się kończą, kończy się lato i rozpoczynają się kaprysy pogody. Temperatura znacznie spadłą, nie ma opałów, a za to matka natura nadrabia zaległości w opadach. Ostatnie dni to przejście nad miastem frontów atmosferycznych charakteryzujących się dużą wilgotnością i rzęsistymi opadami. Prognozy na najbliższe dni również przewidują opady deszczu, może już nie tak rzęsiste, ale przelotne. Po dlugiej suszy trochę opadów się przyda.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama


Napisz komentarz
Komentarze