Sezon grzybowy powoli się kończy. W tym roku był wyjątkowo udany. Obrodziły podgrzybki i prawdziwki. Przyroda zadbała też o grzyby, które dla ludzi są niejadalne, ale są bardzo ważnym ogniwem ekosystemu. Zbierając grzyby jadalne można było cieszyć oczy widokiem czerwonych muchomorów i innych, których nazwy są obce dla przeciętnego człowieka. Uważny obserwator mógł zobaczyć pracującego gdzieś w koronach drzew dzięcioła, niektórym udało się zobaczyć żerujące dziki. My tylko natrafiliśmy na zbuchtowaną ziemię. Przed nami jeszcze kilka cieplejszych dni. Jeszcze pojawią się zielonki i opieńki. Życzymy obfitych zbiorów.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze