W czwartek zawitała do nas zima. Jej pierwsze pomruki była bardzo groźnie. Sypnęło śniegiem, na jezdniach i chodnikach zrobiło się ślisko. Szybko jednak okazało się, ze zima jest, ale w południowych rejonach naszego kraju, a u nas to nawet nie przedsmak tylko – jak to niektórzy określili – odprysk. Śnieg poleżał do piątko, w piątek temperatura osiągnęła wartości dodatnie i pokrywa śnieżna z godziny na godzinę stawała się coraz mniejsza i póki co – musimy zapomnieć o zimowych atrakcjach.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze