Reklama
To była najkrótsza noc w roku. Szczecinecka Fundacja Inicjatyw Społecznych - FIS wróciła do dawnych tradycji i zaproponowała mieszkańcom przy Wzgórzu Bismarcka nad jeziorem Trzesiecko wspólną zabawę przy ognisku. Atrakcji nie brakowało. Specjalnie na uroczystość przyjechała wiedźma ze Słupska, która opowiedziała o tradycjach Nocy Kupały. Gawędy przy ognisku, palenie magicznych ziół, plecenie i puszczanie na wodę wianków czy wyławianie dzwoneczków to tylko niektóre z nich. Wszystko to było okraszone białym śpiewem przy ognisku.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze