Dziś obradowała Rada Miasta Szczecinek. Początkowo obrady przebiegały w ekspresowym tempie. Po kolei podejmowano uchwały bez większej dyskusji. Ta rozgorzała dopiero przy rozpatrywaniu skarg. O ile przy pierwszej skardze na działania burmistrza dyskusje zakończono po kilkunastu minutach, to już rozpatrzenie wezwania do usunięcia błędu prawnego zajęło radnym ponad 2 godziny. Sprawa dotyczy lokatorów jednego z budynków przy ul. Koszalińskiej, którzy nie mogą wykupić przylegającej do ich mieszkania przybudówki, w której wybudowali łazienkę. Sprawa jest mocno skomplikowana i dziś, pomimo bardzo długiej i burzliwej dyskusji, nie udało się jej załatwić po myśli skarżących. Dyskusja nie miała swego końca, bo przewodnicząca przerwała obrady ze względu na brak quorum na sali
Dziś obradowała Rada Miasta Szczecinek. Początkowo obrady przebiegały w ekspresowym tempie. Po kolei podejmowano uchwały bez większej dyskusji. Ta rozgorzała dopiero przy rozpatrywaniu skarg. O ile przy pierwszej skardze na działania burmistrza dyskusje zakończono po kilkunastu minutach, to już rozpatrzenie wezwania do usunięcia błędu prawnego zajęło radnym ponad 2 godziny. Sprawa dotyczy lokatorów jednego z budynków przy ul. Koszalińskiej, którzy nie mogą wykupić przylegającej do ich mieszkania przybudówki, w której wybudowali łazienkę. Sprawa jest mocno skomplikowana i dziś, pomimo bardzo długiej i burzliwej dyskusji, nie udało się jej załatwić po myśli skarżących. Dyskusja nie miała swego końca, bo przewodnicząca przerwała obrady ze względu na brak quorum na sali
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze