IV Art Piknik przeszedł do historii. Kilkudniowe święto skupiło w Szczecinku artystów, muzyków, malarzy, rzeźbiarzy, aktorów, których wyjątkowe formy wyrazu przeplatały się i przenikały tworząc misterną atmosferę i klimat. Sercem festiwalu podobnie jak w ubiegłych latach była scena główna, umiejscowiona przy Zamku nad jeziorem. Wszystko zaczęło się w piątek po południu. W Galerii Sztuki na Zamku odbył się wernisaż wystawy fotografii Wacława Wantucha. Akty Wacława Wantucha to rzeźby klasyczne, czarno-białe układanki pełne tłumionych emocji. Warto zobaczyć jak artysta, schowany za aparatem, udaje niewiniątko i prowokuje paraerotyczne pozy. Zdjęcia są doskonałe przez nieomylne wybranie fragmentów nagiej kobiety, aby uzyskać zamierzony i od dawna przemyślany efekt.
Następnie na scenie rozpoczęły się koncerty. Wystąpiło kilka zespołów rockowych, m.in. James Button Band i Małpoludy. Gwiazdą piątkowego wieczoru był Waglewski Fisz Emade. Po koncercie Waglewskiego zaprezentował się jeszcze teatr formy Pandora. W sobotę Art-piknikowe działania rozpoczęto w Art Wiosce przy Hali Ślusarnia. A przy Zamku, w ramach Muzeum Art Pikniku pokazano film Władysława Ślesickiego Zanim opadną liście. Po filmie w Sali Południowej Zamku odbył się wernisaż malarstwa Jacka Pałuchy. Jacek Pałucha to wyjątkowy artysta. Ukończył warszawska ASP, ale interesuje go nie tylko malarstwo. rBył założycielem i liderem zespołu Formacja nieżywych schabów. Zajmował się też projektowaniem okładek na płyty swoje i kolegów. Grał jedną z głównych ról w filmie Łukasza Wylężałka pt. Balanga. Obecnie na co dzień zajmuje się malarstwem sztalugowym, ogródkiem i filozofowaniem.
Równolegle na małej scenie nad jeziorem odbył się spektakl dla dzieci Fintikluszki w wykonaniu teatru Małe Mi. A zaraz potem na dużej scenie kolejne koncerty. A dla tych, którzy wolą oglądać malarstwo, w Regionalnym Centrum Edukacji Ekologicznej odbył się wernisaż malarstwa Moniki Kolosz Perz. Monika Kolosz Perz to artystka wszechstronna. Projektuje, maluje, wykonuje biżuterię artystyczną. Jej prace są pełne magii, tworzy niebanalne i niepowtarzalne wzornictwo w odważnych zestawieniach kolorystycznych. Uważa, że najważniejsza jest forma i kompozycja. Odnajduje równowagę w asymetrii. Swoimi projektami podkreśla, że warto wyróżniać się z tłumu. Jej prace były prezentowane na Szczecin Week&Mody, Wrocław Feshion Meeting, FeshionWeek Poland w Łodzi. W sobotę zaprezentowała się jeszcze ART Piknik Orchestra, Jazz Riders i Urszula Dudziak.
Niedziela to powrót do ART Wioski na terenie Ślusarni. Ogromna figura księżnej Jadwigi, która towarzyszyła wszystkim działaniom przy Zamku, ze swym orszakiem, w barwnym korowodzie, ulicami miasta przemieściła się na teren Ślusarni. A tam odbywały się przeróżne warsztaty dla dzieci, serwowano urodzinowy tort księżnej Jadwigi dla najmłodszych, można było obejrzeć wystawę malarstwa Darka Milińskiego, posłuchać koncertów m.in. zespołu Paraluzja, posłuchać jak aktorzy czytają bajki, czy tez obejrzeć Teatr Pławna 9 w spektaklu Uratuj Słoneczko. Działo się bardzo dużo w tym samym czasie. Mieszkańcy mieli dylemat, który punkt programu wybrać. Za rok kolejny Art Piknik - może już bez takich dylematów.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze