Reklama
Horror na drogach
- 04.12.2002 00:00 (aktualizacja 20.08.2023 13:36)
We wtorek wieczorem na Pojezierzu Drawskim zaczął padać marznący deszcz. Jezdnie i chodniki momentalnie pokryły się lodem. Zrobiło się bardzo ślisko i niebezpiecznie. Na chodnikach i drogach utworzyła się tzw. szklanka. Pokonanie nawet kilkumetrowego odcinka po oblodzonym chodniku przychodziło z wielkim trudem. Posypywanie piaskiem na nic się zdawało, padający marznący deszcz natychmiast pokrywał piasek nową warstwą lodu niwecząc wysiłki służb utrzymania. Stojące na parkingach samochody również pokryły się grubą warstwą.. Nie wszyscy kierowcy dostosowali się do warunków panujących na drodze. Dochodziło do niekontrolowanych poślizgów i stłuczek. Na skrzyżowaniu ulic Kołobrzeskiej z Koszalińska w Szczecinku osobowa skoda wślizgnęła się pod ciężarówkę. Na szczęście ludzie nie ucierpieli. Prawdziwy horror panował na drogach za miastem. W miejscowości Czechy w gminie Grzmiąca ciężarowy TIR na zakręcie uderzył w drzewo. I tu ludzie nie ucierpieli. Policja odnotowała kilkanaście różnych zdarzeń. W środę do południa nie można było przejechać drogą krajową nr 20 w kierunku Czaplinka. Podobnie było na drodze wojewódzkiej 172 Szczecinek Barwice. Samochody na zakrętach zsuwały się do rowów, nie mogły pokonywać podjazdów, tworzyły się gigantyczne korki. Przejazd piaskarek był utrudniony przez stojące w korkach samochody, co uniemożliwiało usunięcie gołoledzi. Po południu na drogach krajowych i wojewódzkich sytuacja była opanowana o tyle, że można było jechać. Natomiast drogi gminne i powiatowe w dalszym ciągu pokryte były gruba warstwą lodu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze