Od roku już trwają starania o pozyskanie środków na adaptację pokoszarowego budynku przy ulicy Polnej w Szczecinku na potrzeby policji. Budynek cierpliwie czeka i niszczeje. Nasi telewidzowie z niepokojem patrzą na pozostawiony bez opieki obiekt.
O tym, że los tego obiektu nie jest mieszkańcom miasta obojętny świadczą telefony, które otrzymujemy. Mieszkanka ulicy Koszalińskiej zadzwoniła zaniepokojona otwartym na całą szerokość oknem. Przy bardzo niskich temperaturach może dojść do dewastacji obiektu. Lód jest w stanie rozsadzić wszystko. Osobom odpowiedzialnym za zabezpieczenie tego obiektu przypominamy o konieczności wykonania niezbędnych prac i bieżącym śledzeniu, czy ktoś nieodpowiedzialny i niepowołany nie kreci się po opuszczonym budynku.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze