Reklama
Wczoraj przez kilkadziesiąt minut nad Szczecinkiem szalała gwałtowna burza. Wyładowania atmosferyczne, gwałtowna ulewa, silny i porywisty wiatr - to obraz nawałnicy. Takiej nawałnicy dawno nad Szczecinkiem nie było. Kanalizacja burzowa nie nadążała z odbiorem wody i tworzyły się gigantyczne kałuże, w których grzęzły samochody. Zalany został parking w pobliżu Biedronki i naszego studia. Przejazd ryzykowały tylko większe samochody. Przy stacji benzynowej na ulicy Koszalińskiej również utworzyło się jezioro. Takich rozlewisk było dużo więcej. Zalane zostały pomieszczenia magazynowe Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ulicy Wyszyńskiego. Ucierpiała część zbiorów. Wiele osób zgłaszało zalanie piwnic. Dyżurny oficer straży pożarnej skierował do akcji wszystkie siły zawodowe i ochotnicze.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze