Wczoraj w szpitalu zebrali się radni rady miasta na nadzwyczajnej sesji. Radni przyjęli dwie uchwały. Pierwsza dotyczyła zwolnienia z opłat za przejazdy autobusami Komunikacji Miejskiej w dniu 22 września czyli w dniu bez samochodu. Druga uchwała dotyczyła wprowadzenia zmian w budżecie miasta na rok bieżący. Radni po stronie rozchodów zapisali milion dwieście tysięcy złotych, które od miasta pożyczy szpital. Szpital pieniądze przeznaczy na wykupienie od starostwa tzw. łącznika. Zaraz po sesji odbyło się spotkanie radnych miejskich i powiatowych z zarządem szpitala. Zarząd szpitala chciał przedstawić radnym aktualny stan inwestycji prowadzonych na terenie szpitala. Na początku spotkania prezes Radosław Niemiec zapoznał radnych ze stanem prawnym terenów i budynków znajdujących się na terenie szpitala. Zaraz potem radni opozycyjni zasypali kierownictwo szpitala gradem pytań. Pytano o stosunki własnościowe, o środki, które przekazywane są firmom zewnętrznym, a także o dostępność usług medycznych. Pytano też o kierunek rozwoju i to, czy przy szpitalu powstaną nowe poradnie. Pytania znacznie odbiegały od celu spotkania. Po ponadgodzinnej dyskusji, Prezes szpitala i radna Kuszmar poprosili o przygotowanie osobnego spotkania poświęconego tematom poruszanym przez radnych. Ale bez skutku. Dopiero wyjście z sali części radnych przerwało dyskusje i radni mogli wyjść i zwiedzić remontowane oddziały. Na szpitalnym dziedzińcu radnym towarzyszył obywatel Włapko, który pojawia się zawsze w miejscach i sytuacjach budzących jakieś wątpliwości.
Wczoraj w szpitalu zebrali się radni rady miasta na nadzwyczajnej sesji. Radni przyjęli dwie uchwały. Pierwsza dotyczyła zwolnienia z opłat za przejazdy autobusami Komunikacji Miejskiej w dniu 22 września czyli w dniu bez samochodu. Druga uchwała dotyczyła wprowadzenia zmian w budżecie miasta na rok bieżący. Radni po stronie rozchodów zapisali milion dwieście tysięcy złotych, które od miasta pożyczy szpital. Szpital pieniądze przeznaczy na wykupienie od starostwa tzw. łącznika. Zaraz po sesji odbyło się spotkanie radnych miejskich i powiatowych z zarządem szpitala. Zarząd szpitala chciał przedstawić radnym aktualny stan inwestycji prowadzonych na terenie szpitala. Na początku spotkania prezes Radosław Niemiec zapoznał radnych ze stanem prawnym terenów i budynków znajdujących się na terenie szpitala. Zaraz potem radni opozycyjni zasypali kierownictwo szpitala gradem pytań. Pytano o stosunki własnościowe, o środki, które przekazywane są firmom zewnętrznym, a także o dostępność usług medycznych. Pytano też o kierunek rozwoju i to, czy przy szpitalu powstaną nowe poradnie. Pytania znacznie odbiegały od celu spotkania. Po ponadgodzinnej dyskusji, Prezes szpitala i radna Kuszmar poprosili o przygotowanie osobnego spotkania poświęconego tematom poruszanym przez radnych. Ale bez skutku. Dopiero wyjście z sali części radnych przerwało dyskusje i radni mogli wyjść i zwiedzić remontowane oddziały. Na szpitalnym dziedzińcu radnym towarzyszył obywatel Włapko, który pojawia się zawsze w miejscach i sytuacjach budzących jakieś wątpliwości.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze