Reklama
Porażka Darzboru
- 19.04.2004 00:00
Wczoraj Darzbór zawiódł swoich wiernych fanów i po bardzo emocjonującym meczu przegrał z Pogonią Barlinek 0:1. Ponad 800 kibiców liczyło na łatwe zwycięstwo gospodarzy i zawiodło się srodze, chociaż pierwsze minuty na to nie wskazywały. W pierwszych dziesięciu minutach czołowy snajper Darzboru Grzegorz Kaszczyc dwukrotnie posłał piłkę obok słupka Bonieckiego, nie trafiali w światło bramki Sochalski i Adamowicz. Z czasem przewaga gospodarzy topniała, a Pogoń coraz częściej atakowała z szybkiej kontry. Było dużo akcji, sporo sytuacji po obu stronach, ale bez bramek. W drugiej połowie spotkania goście śmielej poczynali sobie na boisku i kilka razy bramkarz gospodarzy ratował drużynę z opałów. W 78 minucie Kochan zmusił go jednak do kapitulacji. Najlepszym zawodnikiem wsród gospodarzy był Bartolewski. Nie popisał się natomiast Grzegorz Kaszczyc, który grał tak, jak gdyby był sam na boisku. Nie popisała się tez druga linia. Zwycięstwo gości zasłużone.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze