Już po raz drugi w cyklu bezpośrednich transmisji na żywo z Metropolitan Opery w Nowym Jorku zaprezentowano dzieło Mozarta. Tym razem był to Don Giovanni w inscenizacji Michaela Grandage’a. Nigdy wszak dość takich przebojów, jak arie Don Giovanniego - szampańska i serenada, czy sławny duet La ci darem la mano. Wesoły dramat, jak go nazwał sam Mozart, o żywocie i śmierci uwodziciela wszech czasów, którego w piekielne czeluści pociągnie pomnik zabitego Komandora. Przedstawienie trwało około 3 godzin i 20 minut .
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze