Jedną z gwiazd wieczoru był Bartek Wrona, niegdyś wokalista zespołu Just 5. Po kilku latach przerwy wraca na estradę. W jego dyskografii są dwie płyty długogrające i kilka singli. Wykonuje głownie muzykę dance, a ta w Polsce jest bardzo chętnie krytykowana.
Ja uważam, że jeśli ludzie chcą jej słuchać, to taki argument kładzie na łopatki wszystkie - mówi Bartek.- Moja płyta Jedna na milion bardzo mi się podoba, szczególnie numer, który śpiewam po hiszpańsku. Od razu kojarzy mi się ze słońcem i wakacjami.
W Szczecinku występ Bartka Wrony był przyjęty bardzo gorąco.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze