Reklama
Od dwóch lat trwają przymiarki do realizacji bardzo dużego zamierzenia porządkującego gospodarkę wodno - ściekową w dorzeczu Parsęty. Już w ubiegłym roku cieszyliśmy się ze olbrzymia ilość euro trafi do naszego regionu i wszystko byłoby ok. gdyby nie to, ze tuż przed pierwszym wbiciem łopaty okazało się, że warunkom realizacji projektu narzuconym przez NFOŚ i Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty nie są w stanie podołać spółki operatorskie czyli trzy regionalne przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji. Pierwszy zauważył problem Szczecinek i dlatego w poniedziałek spotkali się tu wszyscy zainteresowani. W spotkaniu, które odbyło się w szczecineckim ratuszu uczestniczyli m.in. wojewoda Robert Krupowicz i prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Lech Pieczyński. W imieniu spółek operatorskich obawy przedstawił szef szczecineckich wodociągów. Jego zdaniem zakres rzeczowy, czyli to co należy wybudować, jest przewymiarowany. Wiele wprowadzonych do projektu inwestycji jest niezasadnych. W studium wykonalności przyjęto błędne, często zaniżone ceny, w związku z tym i koszt wykonania planowanego zakresu rzeczowego jest zaniżony. Są coraz większe trudności ze znalezieniem projektantów i wykonawców poszczególnych zadań. Już dziś mamy prawie roczny poślizg, termin rozliczenia inwestycji jest więc nierealny NFOŚ zmienił w sposób niekorzystny dla spółek zasady finansowania projektu. W związku z powyższym operatorzy postulują zmniejszenie wartości rzeczowej projektu o co najmniej 30%. Urealnienie i monitorowanie studium wykonalności. Przekazanie większych kompetencji jak również środków z pomocy technicznej spółkom wodno-kanalizacyjnym. Projekt Parsęta powinien być traktowany priorytetowo przez NFOŚ - chodzi o maksymalne skrócenie terminów uzgodnień i obiegu dokumentów. Renegocjowanie z UE terminu zakończenia inwestycji- przesunięcie rozliczenia o 2 lata. Nie spełnienie tych postulatów może być powodem całkowitego zaniechania zadania, co byłoby olbrzymia strata dla regionu. Kolejne spotkanie w tej sprawie odbędzie się Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze