Reklama
Piłkarze Darzboru Szczecinek od porażki 0:1 z ostatnią drużyną w tabeli IV ligi Stalą Szczecin rozpoczął wiosenną rundę rozgrywek. Darzbór zdecydowanie zawiódł. Nazywany przez trenera Jana Kępę śmiercionośny atak praktycznie na boisku nie istniał. Zespół ze Szczecina odniósł zasłużone zwycięstwo. Tak grając Darzbór może przestac marzyć o III lidze, a musi zaczac myślec o utrzymaniu sie w IV.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze