Reklama
Skrzyżowanie ulic Koszalińskiej z Narutowicza należy do najniebezpieczniejszych w mieście. W godzinach szczytu do rangi problemu urasta wyjazd z Koszalińskiej od strony Tesco. Jak do tej pory nikt nic nie zrobił, by sytuacja uległa zmianie.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze