Reklama
Darzbór Szczecinek rozegrał kolejny mecz przed własną publicznością. Było bardzo zimno i tylko garstka najwierniejszych kibiców obserwowała zmagania Darzboru z Victoria Sianów. Mecz toczył się w trudnych warunkach. Padał deszcz, murawa była bardzo śliska. Zaczęło się o niespodzianki. Już w 2 minucie goście niespodziewanie objęli prowadzenie. Darzbór musiał mocno się napracować by uzyskać wyrównanie. Piłkarze z Sianowa byli wyraźnie słabsi od szczecineckiej drużyny, a mimo tego napastnikom Darzboru trudno było znaleźć drogę do ich bramki. Na przerwę zawodnicy schodzili z wynikiem 2:1 dla Darzboru. Po przerwie sytuacja nie zmieniła się. Darzbór atakował, Victoria dość umiejętnie się broniła i groźnie kontratakowała. Po przerwie padły jeszcze trzy bramki: dwie dla Darzboru i jedna dla Victorii. Po niezbyt ciekawym meczu Darzbór wygrał 4:2.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze