W pobliżu laboratorium przy szczecineckim szpitalu, przez kilka dni walały się próbki krwi w probówkach i inne odpady medyczne. Na probówkach były karteczki z datą badania i nazwiskiem chorego. Kilka spośród kilkudziesięciu probówek było rozbitych. Pracownicy szpitala pytani w tej sprawie wskazywali laboratorium prowadzone w tym budynku przez firmę Podimed. Dyrektor Podimedu Paweł Szycko wyjaśnił, że przebadane w laboratorium próbki odbiera firma Hygea z Czarnkowa zajmująca się ich utylizacją. Prawdopodobnie, w czasie wynoszenia ich z laboratorium do samochodu w foliowych workach próbki zostały zgubione, a następnie przysypane śniegiem. Topniejący śnieg odkrył je. Próbki zostały zebrane przez pracowników Podimedu i złożone w bezpiecznym miejscu.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze