Na krajowej jedenastce w pobliżu Szczecinka mogło być bardzo groźnie. Wyjeżdżający zza wzniesienia samochód osobowy volkswagen wento na łuku drogi nie wyhamował przed skręcającym w lewo nissanem i uderzył w jego tył. Po drodze otarł się jeszcze o nadjeżdżający z przeciwka autobus rejsowy PKS.
Szczęście w nieszczęściu. Po badaniach lekarskich ludzie uczestniczący w tym zdarzeniu zostali zwolnieni do domu.
Przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków. Kierujący volkswagenem, który nie wyhamował, nie dość że poniesie koszty naprawy swojego samochodu, to jeszcze zapłaci wysoki mandat.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze