Na drogi również wróciła zima. Jezdnie są śliskie i niebezpieczne. Czasem wystarczy tylko chwila zagapienia się, bądź gwałtowniejszego ruchu kierownicą i nieszczęście gotowe. Przekonał się o tym kierujący tym samochodem w okolicach Kwieciszewa. Na śliskiej nawierzchni złapał poboczy i spadł z wysokiej skarpy. Na szczęście ludzie nie ucierpieli, ale samochód został zdemolowany.
Z kolei w mieście, na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Kisielewskiego doszło do stłuczki. Kierujący oplem uderzył w tył samochodu nissan. I tu też kłaniają się warunki panujące na drodze i szybkość pojazdów. Opel został solidnie rozbity, nissan ma uszkodzony tył. Policja ustala przebieg zdarzenia.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze