Reklama
W minionym tygodniu miasto spowił gryzący dym. Wiatry wiały ze wschodu i dymy znad Kronospanu trafiły nad miasto. Niemiłą woń, a także drapanie w gardle odczuwali mieszkańcy nie tylko okolic firmy, ale także najdalej położonych dzielnic miasta. Wygląda na to, że znowu nie była to para wodna. O śmierdzącym powietrzu mówił Vicestarosta Marek Kotschy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze