Reklama
We wtorek w godzinach porannych w stronę Zakładu Karnego w Szczecinku pędziły na sygnale wozy straży pożarnej i policyjne radiowozy. Nad zakładem unosił się czarny dym. W zakładzie osadzeni wszczęli bunt. Kilku osadzonych zabarykadowało się w świetlicy i odmawia wykonania jakichkolwiek poleceń. Służba więzienna musiała użyć siły by sforsować drzwi i przywrócić ład i porządek. W czasie akcji połączonych sił z zakładów karnych w Szczecinku i Wierzchowie jeden z więźniów doznał obrażeń i przewieziono go do lekarza. Z przychodni udało mu się zbiec, połączone siły policyjne i służby więziennej ujęły uciekiniera. W międzyczasie w zakładzie osadzeni wzniecili pożar, z którym dość szybko uporali się strażacy. To mogło wydarzyć się w rzeczywistości. Tym razem były to doroczne ćwiczenia służb więziennych, policji i straży pożarnej.
Reklama
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze