Reklama
Wszyscy ci, którzy szukają w muzyce piękna, prawdy czy kunsztu wykonawczego, a poszli na koncert Małej Filharmonii Szczecineckiej, znaleźli to, czego pragnęli. To wszystko można było usłyszeć i zobaczyć w wykonaniu Grażyny Łobaszewskiej, której towarzyszył szczecinecki big band. Artystka, rodowita gdańszczanka, zaprezentowała się tak, jak na najważniejszej scenie. Publiczność potrafiła to docenić. Tu też warto dodać, że bardzo miłym akcentem w przerwie koncertu było wręczenie uczniom szkół artystycznych stypendiów ufundowanych przez Lions Club.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze