Szczecinecki Mors Andrzej Kowal, w niedziele po raz kolejny zażywał kąpieli w lodowatych wodach jeziora Trzesiecko. Nawet ptaki zdziwione patrzyły na śmiałka, który nie bacząc na ujemne temperatury zanurzył się w wodzie. Niektórzy patrząc na wyczyny śmiałka odgrażali się, że 1 stycznia też wejdą do wody by zmyć trudy sylwestrowego szaleństwa. Jeżeli te zapowiedzi zostaną spełnione, to może w Szczecinku powstanie klub morsów.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze