Reklama
Coraz częściej program Telewizji Zachód wypełniają briefingi lub konferencje prasowe. Jak marszałek województwa zaprasza dziennikarzy, to przeważnie na briefing. Inne spotkania i rozmowy, na przykład w sprawie, utraty zaufania przez dyrektora sanepidu to już tylko zwykłe konferencje prasowe. Tak też było ostatnio. Po środowej konferencji doktora Andrzeja Grobelnego, w czwartek Burmistrz miasta i Starosta szczecinecki zaprosili dziennikarzy do ratusza na kontr konferencję. Za ratuszowym stołem obok burmistrza usiadł Prezes Podimedu, Paweł Szycko. Po takim wstępie burmistrza, nikomu jednak nie było do śmiechu, zanosiło się na ostrą jazdę. I się zaczęło. Pan Burmistrz wspomniał udział świętej pamięci senatora Witolda Gładkowskiego w powołaniu Andrzeja Grobelnego na stanowisko dyrektora szczecineckiego sanepidu i tuż za chwilę, …….. w trakcie wypowiedzi starosty ……. zgasło światło. Widząc ciemność poprosiliśmy o przerwanie konferencji, no bo co można rozjaśnić w tej sprawie, gdy dookoła mrok. Ktoś w ciemności rzucił, że to jest jakiś znak, ktoś inny dodał, że lepiej było duchów nie wywoływać. Po kilku minutach przenieśliśmy się bliżej słońca, go gabinetu burmistrza. Pan starosta znowu zaczął, ale przeszkodził mu bijący zegar. Zegar, jak zegar liczy nam wszystkim czas i wybija godziny. To mógł być drugi znak. Dopiero po chwili starosta wznowił wypowiedź. Później był jeszcze trzeci znak, z ratuszowej wieży zagrzmiał hejnał Powróciłaś do nas ziemio. Tego już było za wiele, czym prędzej opuściliśmy ratusz nie zwracając zbytnio uwagi na ziemskie groźby Pana burmistrza. Pełną relację z tej konferencji prasowej zobaczycie państwo w dalszej części naszego programu i na stronach internetowych WWW.temat.net i WWW.tvzachod.pl
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze