Trafił nam się wyjątkowy prezent. Pod drzwi naszego studia ktoś podrzucił, a właściwie oparł pod ścianą przeciwpancerny pocisk rakietowy. Znalezisku powiadomiliśmy policję, a policjanci saperów. Saperom przesłaliśmy też zdjęcia podarunku. Zbliżają się święta Wielkiej Nocy i dostaliśmy prawdopodobnie prezent od zajączka. Nie wiemy, czy pocisk jest uzbrojony i na ile jest groźny. Nie próbowaliśmy go sami usuwać. Saperzy obiecali, że zabiorą ten niechciany i niebezpieczny prezent.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze