PKS Szczecinek jest spółką samorządową i ma kłopoty finansowe. We wtorek podczas spotkania związkowców z zarządem spółki i starostą szczecineckim, osiągnięto porozumienie zaproponowane przez starostę. Droga do porozumienia nie była łatwa. Najpierw prezes zarządu spółki proponował nowy regulamin wynagradzania kierowców. Regulamin został odrzucony, ponieważ kierowcy nie zgodzili się na niższe stawki za przerwy w pracy. Potem kierowcy zakwestionowali konieczność pracy za granicą w ruchu towarowym. Proponowane stawki też im nie odpowiadały. Związkowcy rozpoczęli spór zbiorowy i – nie bacząc na katastrofalne dla firmy skutki - zagrozili strajkiem ostrzegawczym. We wtorek odbyło się spotkanie ostatniej szansy. Podczas spotkania starosta Krzysztof Lis na początku swojej wypowiedzi przedstawił sytuację finansową w spółce, a także historię konfliktu. Kończąc swoją wypowiedź starosta zaproponował powołanie zespołu roboczego, który wypracuje aneks do obowiązującego regulaminu wynagrodzeń. Aneks ma obowiązywać przez trzy miesiące, a w tym czasie zostanie wspólnie wypracowany nowym regulamin płac. Kierowcy zawiesza strajk ostrzegawczy, a w chwili podpisania aneksu do regulaminu, związkowcy zakończa spór zbiorowy. Związkowcy, nie bez dyskusji, zgodzili się na proponowane przez zarząd spółki i starostę podwyżki płac dla kierowców. Zgodzili się też na zawieszenie strajku i rozpoczęcie wspólnych prac przy opracowaniu aneksu do regulaminu wynagradzania pracowników.
Napisz komentarz
Komentarze